Zapraszam do dyskusjii :)

Małgosi związek też wisiał na włosku ale Tomek jednak kocha Gosię i dobrze że Aga wyjechała :)

Oj wisiał, wisiał  i ja to byłam czasami przekonana, że oni się rozstaną.

Gosia ma też trudny charakter.

Tomek do Gosi ma anielską cierpliwość, czy my też takie jesteśmy "zołzy' ? :) :)

Nie no zołzami nie jesteśmy Małgosia też chyba zołzą nie jest :)

Czy każda z nas zawsze podejrzewa faceta o to najgorsze??

Nie są i kobiety też zołzy itp :)

Wiecie czasem i facetowi trzeba dać troszkę wolności by nas bardziej kochał.

Aby Nie Za DuŻo

Związek to nie więzienie. Oczywiście trzeba czuwać, ale wolność nie może być ograniczana. Najlepiej gdy ludzie mogą sobie ufać i spedzać czas tak jak lubią. Nie każda kobieta pójdzie na mecz i nie każdy mężczyzna spędzi pół dnia na wybieraniu torebki w galerii. Myslę, że wzajemna tolerancja i poczucie wolności jest niezbędne. Kto wie, czy to nie recepta na udany związek :)

Tomek "niby" ma tej wolności dużo ale przy ciągłych pretensjach Małgosi wydaje się jej nie mieć wcale.

Chyba Tak mocno Małgosia nie narzeka, a teraz jeszcze mniej będzie narzekała jak Aga wyjechała :)

Może i lepiej, że Agnieszka wyjechała, bo teraz rzeczywiście Małgosia nie będzie miała mieć o co pretensji.

Związek ..małżeństwo udane to wyrozumiałość ,zaufanie i kompromis...Czy to jest w małżeństwie Małgosi i Tomka?

Małgosia nie ufa Tomkowi. Zawsze obawiała się że Agnieszka stoi zagrożeniem związku :) .Teraz nie ma już obaw

Zaczną sie obawy jak Tomek pojedzie do Szczecina.

Dziwne te jej pretensje,przecież sama też wyjeżdżała i to na długo...

Teraz to raczej Tomek może poczuć się zagrożony. Przecież przyjechał ten znajomy Gosi z Włoch. Chyba Artur. A co do Gosi to ona raczej nie jest skłonna do kompromisu.

Gosia jest taka, iż mnie wolno ale mężowi nie.

Tak Gosia chyba ma najtrudniejszy charakter z wszystkich dzieci Mostowiaków :)

Pamiętacie jak na Nią wołał Lucjan? Myszko i taką myszką została.

Najmłodsze zawsze się rozpieszcza i tego efekty póżniej widać :)

Za bardzo rozpieszczona...myśli że wszystko jej wolno...

Basia często upominała swego męża, że źle wychowuje córkę, ale tatusiowie już tak mają, że ta najmłodsza to oczko w głowie.

Tatusiowie ogólnie rozpieszczają córeczki a że ta najmłodsza to oczko w głowie...:)

Wiem coś o tym, bo sama byłam tak rozpieszczana :) ;)

Tak macie rację córeczki to pupilki tatusiów :)

A mamusie rozpieszczają synków, stąd często "maminsynek" :) :)

Zdarza się tak ale najlepiej jednakowo traktować dzieci bo wtedy o siebie dzieciaki zazdrosne są :)

Małgosia będzie zazdrosna o Tomka kiedy na planie pojawi się Anita (w tej roli Popek), a Tomek będzie zazdrosny o Małgosię. Paranoja!

Agnieszka znikła pojawi się Anita i zazdrość znowu :)

..I tak będzie na okrągło,zawsze ktoś się znajdzie...

Tak aby sprawdzić ile wart jest  ich związek :)

Oni chyba już taką rolę będa grać jako zazdrośni o siebie nawzajem.

Z wiekiem powinno im to przejść:)

:) :) Tak myślisz? Czy z wiekiem jesteśmy już bardziej odporni na podejrzenia o zdradę? :)

Ja myślę że nie...no choć czy starsze małżeństwa są o siebie na wzajem zazdrośni???

Już jesteśmy starsi i ta zazdrość nam z wiekiem przechodzi tak myślę:)  Ale jeszcze nie doświadczyłam tego na 100% nie wiem :)

Myslę, że zazdrość jest mozliwa w każdym wieku, ale z drugiej strony im dłuższy staż, tym większa pewność partnera :)

Tak lata bycia razem cementuje związek :)

Cementuje związek i znamy możliwości partnera, czyli znamy go na tyle by mu ufać??

Ja na pewno mogę swemu zaufać na 99% :)

Ja swojego znam na wylot,rozumiemy się bez słów.Ufam na 100%:):)

Na dzisiejszy dzień też napiszę, że na 100% a co będzie jutro??

Życie pokaże,długo jesteś w związku??:)

Nie za zbyt osobiste pytanie ?   Oj tam,od początku studiów 4 rok.

Przepraszam ,nie powinnam zadawać tak osobistych pytań.

Zrewanżuję się,  a TY ?

12 lat:):)

Woooow, 12 lat? Kawał czasu, to już coś na temat funkcjonowania małżeństwa możesz powiedzieć. :)

Razem 12 ,małżeństwem osiem i pół .Tak to sporo czasu:):)

Moje gratulacje, by ich było i 100. :)

To ładne staże i można podyskutować :) Ja 25 lat :)

Srebrne wesele" Wszystkiego Najlepszego.

Już było we wrześniu :) Ale dziękuję :) :)

Wszystkiego najlepszego Bożenko z okazji takiej wspaniałej rocznicy :)

Dziękuję Kasiu:) :) Latka robią swoje :)

Latka robią swoje może na zwewnątrz ale w środku zawsze jesteśmy tak samo młode. :)

Na zewnątrz też jak ktoś o siebie dba nie widać mocno tych latek.

Wszystkiego najlepszego Bożenko ,to super rocznica:):)

Też przyjdzie czas, że będziesz obchodzić takie Srebrne Gody.Niby szmat czasu a przeleci jak mgnienie.

Tak latka lecą bardzo szybko....;)

Dziękuję Basiu :) Ale Małgosia ma rację tak szybko przeleciało że nawet nie wiem kiedy :) A wydaje mi się że to jakieś 5 lat :)

To co przed nami wydaje się odległe ale to co już minęło stało się ulotną chwilą. :)

Gosia ma trudny charakter

Gosia walczy o swoją rodzinę bezpodstawnymi oskarżeniami.: (

Tak zawsze coś znajdzie :)

..I takie zachowanie może obrócić się przeciwko niej,wszystko do czasu...

Tak ile Tomek może wytrzymać każdemu co za dużo to nie zdrowo :)

Tylko ciekawe co będzie jak Tomkowi znudzi się wysłuchiwanie ciągłych bezpodstawnych pretensji Gosi??

Mi jednak brakuje Agi bardzo fajna ta aktorka i rola też jest super, ale wiecie kto mnie najbardziej wkórza w wątku Tomka i Goski to beztalencie co gra zoske, nietrawie tego dziecka, zero talentu aktorskiego i  nawet na ekranie widać, ze to rozpuszczone dziecko co dostaje wszystko od mamusi o co poprosi. Was też ona tak denerwuje, czy tylko mnie????



Jeszcze co do tej starej strony to fajna była, ale jak myslicie dałoby sie nasze forum ulepszyc, żeby było ciekawsze i łatwiejsze w komentarzach itd. Choć troszkę podobne do tej starej strony m jak miłośc?? jakby się nam udało ulepszyć strone to by wiecej ludzi wchodziło, a jakby to zrobić na zasadzie jakiegoś bloga czy cos, kurcze szkoda, że sie nie znam zabardzo na tym, ale napewno ktos z Was sie zna????

Elu8 zgadzam się z tobą. Ta dziewczynka rzeczywiście słabo gra. Nie rozumiem tych zachwytów nad nią, ale podobno ma swoich fanów. Rola też nieciekawa. Mała dziewczynka którą głównie interesują sukienki i przedstawienia. Ale to już wina scenarzystów

Wracając do Agi, to mam nadzieję, że nie zniknie z serialu. To świetna aktorka. Zawsze z przyjemnością na nią patrzę :)

Ta dziewczynka może z wiekiem nauczy się aktorstwa...

Co do ulepszania strony to z pewnością można i jest to wykonalne ale z tym musisz zgłosić się do Administratora czyli Madzi..:)

Zosia bardzo dobrze zagrała w "Tylko mnie kochaj" i scenarzyści uznali, że tu też będzie taką maskotką ale dziecko troszkę  "podrosło" i zmieniło się na gorsze. :(

Mnie nie przeszkadza jak Ona gra nie czepiajmy się szczegółów :)

Wyrażenie swojego zdania nie jest żadnym czepianiem się :)

Nie jest ale ona nie jest profesjonalną aktorką. A jak na dziecko nie żle gra tak myślę :)

Już raz napisałam...Mała uczy się aktorstwa dopiero...może gdyby scenarzyści wymyślili dla Niej coś ciekawszego do odegrania to mogłaby się wykazać..:)

Też mi się wydaje że nie jest zła;) Jaką ma rolę taką gra :)

Wychodzi i z Tomka zazdrośnik. :(

Tak ,wybrał się z dziećmi na spacer żeby zobaczyć z kim Gosia jest na kolacji...Ona zazdrosna ,On zazdrosny a może to takie ich droczenie?:)

Może Tomek obrał taktykę Gosi by Jej pokazać jak może czuć się człowiek posądzany o zdradę?? :(

Mi się wydaje że i Tomek jest o Gosię zazdrosny to dobrze wróży dla ich małżeństwa ;) Odrobina zazdrości powinna być w każdym związku :)

Może kiedy i Małgosia odczuje na własnej skórze jak to jest z podejrzeniami, odpuści i da spokój Tomkowi?

Zazdrość o kochaną osobę jest naturalna. Myślę, że i Tomek i Małgosia są o siebie zazdrośni i to tylko świadczy o ich uczuciu.  Dla mnie to fajna para, a zazdrość w ich wykonaniu budzi uśmiech :)

Nikomu o drobina zazdrości nie zaszkodzi :)

Trochę zazdrości musi być przynajmniej widać jak komuś bardzo zależy na drugiej osobie,jak bardzo kocha..Nie ma miłości bez zazdrości;)Byle by jej nie było za dużo i by była taka normalna ,naturalna a nie chorobliwa bo taka może zniszczyć związek.....:)

Masz Basiu rację, "bo co za dużo to nie zdrowo" :)

Wszystko w nadmiarze jest szkodliwe;):)

Tomek z Małgosią może w końcu się "dotrą" i będą stanowić przykładną parę małżeńską.

Na swój sposób są szczęśliwi !!Są małżeństwem ,kochają się ,mają dwoje wspaniałych dzieci a to że się droczą z tą zazdrością no cóż ...miłość:):)

Oni są dobrym małżeństwem nie muszą się docierać :)

Skoro są tak dobrym małżeństwem to skąd sceny zazdrości, kłótnie o pracę o przebywanie po za domem?? To wszystko musi zostać "dotarte" czyli muszą iść na kompromis. :(

Zazdrość dobrze świadczy o ich związku to znak że się naprawdę kochają :)

Oby tylko nie było tej zazdrości coraz więcej bo to może zniszczyć związek..tak myślę...

Fanka.M. napisał:

Zazdrość dobrze świadczy o ich związku to znak że się naprawdę kochają :)

Czasem kiedy tak oskarżają się o wzajemną zazdrość odnoszę inne wrażenie, a ostatnio coraz częściej dochodzi do takich scen.Bywają takie chwile kiedy wzajemnie są bardzo źli na sebie i wówczas tej miłości nie widać między nimi.Z czasem może to wszystko obrócić się przeciwko nim. :(

Każdy ma inne podejście do tego :)

Oczywiście, że każdy ma swoje podejście ale kiedy patrzysz z boku na jakieś wydarzenie inaczej postrzegasz fakty niż Ci co w tym wydarzeniu biorą udział. Takie jest więc moje zdanie na temat Małgosi i Tomka. :)

Może i masz rację,bo jak człowiek przygląda się z boku to inaczej patrzy na niektóre sprawy..

Małgosia i Tomek muszą spojrzeć na swoje małżeństwo z innej strony, nie przez pryzmat wzajemnych podejrzeń lecz przez pryzmat relacji między nimi a dziećmi i tu szukać wspólnych tematów i rozwiązań. :)

Może kiedy ten temat znajdą nie dojrzeli może jeszcze do tego :)

Tomek kocha Małgosię ,cały czas zapewnia Ją o swej miłości .Tworzą fajną rodzinkę ,tylko tak myślę że powinni więcej czasu spędzać ze sobą.Te wyjazdy Małgosi były nie potrzebne..niech pracuje na miejscu .Wydaje mi się że Gosia już przestaje z tymi podejrzeniami bo teraz sama poda pomocną dłoń Agnieszce..:)

Tak aż Agnieszka się zdziwi że Gosia poda jej dłoń :) A z drugiej strony to kto ma jej pomóc jest sama i dowiedzieć się że nosi się chore dziecko to naprawdę szok i bardzo potrzebuje wsparcia żeby przetrwać to wszystko :)

Widać że Tomek jest dobrym przyjacielem dla Agnieszki,to super że zawsze może na niego liczyć.Gosia też była dla niej miła,a z dzieckiem mam nadzieję będzie wszystko ok...:)

Zmieniła się relacja Małgosi z Agnieszką.Zauważyłyście, że często tak bywa iż czyjeś nieszczęście zbliża nas do drugiego człowieka? :)

Tak zauważyłam,bo tak właśnie się dzieje bardzo często ..człowiek zaczyna zastanawiać się nad swoim życiem ,być może dostrzega się błędy które się popełniło.

Chyba i Małgosia dostrzegła swoje błędy :)

Też mi się tak wydaje...

Jak to dziwnie splatają się cechy charakteru w Małgosi odezwały się pozytywne wartości wyniesione z domu. :)

Cieszę się,że Małgosia pomaga Agnieszce. Agnieszka nie zagraża już jej małżeństwu z Tomkiem.A teraz bardzo potrzebuje pomocy.

To zagrożenie małżeństwa było przez Nią samą mocno wyolbrzymiane, teraz kiedy przekonała się, że Tomek pragnie tylko pomóż Agnieszce sama również postanowiła udzielić Jej wsparcia. To miłe z Jej strony. :)

Też prawda :)

Racja:):)

Szkoda mi się Jej zrobiło że taka tragedia ją spotkała :)

Masz na myśli Agnieszkę? Bądźmy dobrej myśli na pewno z dzieckiem będzie wszystko dobrze. :)

Tak na pewno będzie dobrze ale to że ma wadę serca:) Widzisz trzeba z myślą chodzić resztę ciąży i myśleć że będzie dobrze tego jej współczuję :)

Zdaję sobie sprawę co czujesz, bo zapewne masz swoje dzieci, to wiesz co matka czuje w takiej sytuacji. Obym nigdy nie doświadczyła tego. :)

Też mi żal Agnieszki,strach o dziecko jest najgorszy.Największym bólem dla kobiety jest strata dziecka...Mam nadzieję że z dzieckiem Agi wszystko będzie ok:)

Tak na pewno będzie ok ale samo to że teraz chore jest strasznym przeżyciem :)

Na co stawiacie ?
Dziewczynka czy chłopczyk.......albo bliźniaki ;D
???
_________________
Amelia :)

Piotrek nie ma bliżniaków to Paweł może mieć :)

Tak ,a to bardzo prawdopodobne,super by było :):)

Mógłby Paweł mieć chłopca i dziewczynkę bliżniaki

Zgodnie z tradycją rodzinną powinien mieć bliźniaki :) :)

Zobaczymy jak to będzie...z pewnością zostaną rodzicami i będą szczęśliwi bo dzieci to najpiękniejsze co może nas w życiu spotkać:):)

Ciekawe co by to było gdyby tak się okazało, że Tomek ma gdzieś tam dziecko. Co w takiej sytuacji zrobiłaby Małgosia? :)

O rany!!Wpadła by w szał bo wiadomo jaka bywa zazdrosna...

Mogliby zaaranżować taki przypadek a w finale okazało by się, że to nie Jego dziecko. Jaką minę miałaby Małgosia? :)

Oj  było by szoku dostała by Małgosia :)

Może to by Ją to czegpoś nauczyło by nie wierzyć we wszystko co do ucha wpadnie :)

To zazdrość wtedy się we wszystko wierzy :)

Coś w tym jest,bo nie raz wystarczy usłyszeć jakąś głupią docinkę czy też głupi żarcik a czerwonka lampa się zapala i myśli kotłują a może jednak??? :) :)

Tak to mamy w naturze już ale zazdrość do przesady to też choroba :)

..oczywiście że tak ,zazdrość może być chorobliwa a taka niszczy związek...

Tak wtedy ciągłe podejrzenia są i kłótnie i wtedy związki się rozpadają :)

Tak masz rację takie przypadki bywają...

Ale przyznacie, że kiedy coś wpadnie do ucha to jednak emocje biorą górą i pierwszy odruch zawsze jest niezbyt miły dla drugiej osoby. :)

Tak Małgosiu wtedy w nerwach nie myślimy :) Dopiero po czasie jak nerw opada człowiek zastanawia się że żle zrobił :)

...ale za to przepraszanie bywa nader miłe : ) :)

Nie da się ukryć :)

Może i Małgosia przyjęła taką strategię? :) ;)

Trudno komuś narzucać co mają robić :)

Zauwazyłam, ze Joanna, ktora gra Gosie bardzo fajnie odgrywa sceny komediowe, tez tak uwazacie?

Nie zauważyłam....:P:)

Też nie zauważyłam :)

przypatrzcie sie jak bedzie jakiś śmieszny watek, chociaz pewnie nie predko, bo zapowiada się na tragedię, a nie komedię....

Ja też nie widziałam ale przypatrzę się jeśli będzie z nią jakiś śmieszny wątek  :):)

Ja tak samo nie widziałam, ale jak będzie jakiś śmieszny wątek to się przypatrzę :)

Ela8 napisał:

Zauwazyłam, ze Joanna, ktora gra Gosie bardzo fajnie odgrywa sceny komediowe, tez tak uwazacie?

Joanna odgrywa sceny komediowe? Nic takiego nie zauważyłam, raczej gra tragikomicznie. :)

Hmm..muszę się uważniej przypatrzeć ,jak dotąd nic takiego nie zauważyłam....:):)

Tomek dość często gra faceta nie ogolonego. Czy facet nie ogolony jest bardziej męski niż ogolony? :)

Ogolony facet jest męski. I nie ogolony także ,zależy od tego co każda z nas lubi. A Tomek to "ciacho"
Czy myślicie,że ta Anita spróbuje go uwieść?

Facet powinien być ogolony :) Anita będzie chciała uwieść Tomka nawet przy Małgosi :)

A mnie się bardzo podoba lekki zarost u faceta to męskie:):)Tomek to ciasteczko ;)i myślę że Anita już jest nim zachwycona ...:):)

Racja Basiu Tomek to ciasteczko, przystojniak z niego jest i właśnie Anita będzie go chciała uwieść, ale Małgosia się nie da pewnie...:)

Oczywiście że się nie da!!Tomek może mieć przechlapane bo Małgosia bywa zazdrosna ....

Ale będzie Anita przy Małgosi uwodziła go . Wtedy jeszcze gorzej zazdrosna będzie bo będzie widziała jak Tomka podrywa :)

Ona jest zazdrosna jak nie widzi to jak będzie widziała to będzie robić wyrzuty Tomkowi jeszcze większe...Ale Tomek też jest zazdrosny o Małgosię..cóż nie ma miłości bez zazdrości:):):)

Jak mówią w miłości nie ma granic :) Tak Małgosia zrobiła się taka zazdrosna od momentu jak pokazała się Agnieszka :)

Hmm...stara miłość nie rdzewieje ..tego się Małgosia obawiała,teraz już jej chyba przeszło.

Tak bo wie z kim Aga ma dziecko tak mi się zdaje :)

Tomek jest super Przyjacielem:)Aga zawsze może na niego liczyć,ma w nim oparcie.Taki Przyjaciel to prawdziwy skarb:)

Tak masz rację :)

Tomek to odpowiedzialny facet. Kocha swoją rodzinę. I jest oddanym przyjacielem, Agnieszka zawsze może na niego liczyć.

Kasia masz rację :)

Hejka! Bywajcie, było miło ale się skończyło. Przewertowałam dziś wpisy na "naszj stronce" i doszłam do smutnej konkluzji.TU JEST PRZENUDNO, komentarze nie wnoszą nic nowego, ciągle te same teksty.STAGNACJA nie do zniesienia.Adminka nas olała z kretesem. Ja "wysiadam z tego autobusu". Wszystkim, które były milutkie mówię Hejka!.....Słodka buźka dla Was Kochane. :( :) :( :)

Takich przyjaciół mało jest :)

Niestety tak...Takich Przyjaciół wiernych i oddanych jest malutko...Najgorsze jest to jak myśli się że ma się Przyjaciela a on okazuje fałszywy lub nas opuszcza...

Tak Basiu mało jest takich od serca oddanych przyjaciół :) PRZYJACIEL MUSI UDOWODNIĆ ŻE JEST PRZYJACIELEM :)

Tak święta racja:)Prawdziwy Przyjaciel nigdy nie zapomina,powinien być oddany i choćby nie wiem co nigdy nie powinien zostawić..być chociażby po to by wspólnie pomilczeć i potrzymać za rękę jak jest źle....

Tak tylko taki przyjaciel to prawdziwy skarb . Mało kto taki jest :)

Czy wogóle tacy są??czy może tylko w serialu tacy się zdarzają..:)

Ja mam prawdziwą przyjaciółkę, poznałyśmy się w liceum. Zawsze możemy na siebie liczyć, w dobrych i złych momentach.

Nie wszyscy są dobrzy przyjaciele ale są i wyjątki :)

Aga i Tomek forever together!!!!

Małgosia teraz się zdziwi czemu Tomek nie poświęca Agnieszce tyle uwagi co dawniej :)

Tomek będzie miał żal do Agi ,że nie powiedziała mu prawdy na temat ojca dziecka.

Nie musiała mówić Tomkowi :) A jeszcze jak wiedziała że Andrzej będzie szwagrem Tomka było jej wstyd :)

Tak,Tomek ma żal do Agnieszki że nie powiedziała kto jest ojcem.Dziwię się że nie miała odwagi przyznać się przyjacielowi do błędu ..Przyznać się do tego że nie jest taka kryształowa...

Tak dobrze Jej Tomek powiedział Ze nie znał Jej takiej :)

Agnieszka jak usłyszała słowa prawdy o sobie to poczuła się urażona i kazała wyjść Tomkowi..pewnie jej teraz wstyd..

Sama zasłużyła na to wszystko...

Agnieszka źle postąpiła ,ale największemu grzesznikowi nie życzyłabym takiej tragedii jaka ją teraz spotka.Nie ma człowieka na świecie który nie zgrzeszył,każdy z nas popełnia błędy małe lub duże ..ważne by na tych błędach się uczyć...Może Agnieszka  zrozumie swoje złe postępowanie i jednak nie będzie się mścić bo według mnie to najgorsze co może być,Największą zemstą jest przebaczenie....

Tak Ja też Jej współczuję tego że straci to dziecko to tragedia o której chyba nigdy nie zapomni :)

Nie zapomni do końca swojego życia tym bardziej że to była już zaawansowana ciąża ,znała płeć dziecka...oj to smutne bardzo:(

Na pewno nie zapomni o swoim synku.
Tylko po co ta zemsta? Dziecka jej już nie wróci.

Właśnie niby nic od Niego nie chciała a teraz zemsta żle o Niej świadczy :)

Tomek teraz będzie cały czas przy niej ,będzie ją wspierał a to dobrze o niem świadczy ,super z Niego przyjaciel:)To szczęście wielkie mieć w życiu takiego oddanego i pomocnego przyjaciela,chyba każdy z nas chciałby takiego mieć..Ja myślałam że mam ,niestety okazał się fałszywy...:(..Oby tylko Małgosia dobrze zrozumiała intencje Tomka i nie była zazdrosna...

Tomek to naprawdę dobry przyjaciel ale to co robi też mi się nie podoba takie moje zdanie :)

Za dużo czasu poświęca Agnieszce!!Nie zważa na to że ma żonę i dzieci które też go potrzebują..

Tak Tomek nie dobrze robi ale i Agnieszka wie że o mało nie zniszczyła jeden związek:) To nie powinna pozwalać żeby Tomek poświęcał jej swój wolny czas :)

Już od dawna powinna zająć się swoim życiem i w spokoju zostawić Małgosię i Tomka..gdy tylko coś się dzieje od razu dzwoni po Tomka..nie radzi sobie w życiu Aga...

Tak związała by się z Wernerem wszystkim dała by spokój :)

I Małgosia może by przestała być zazdrosna o Tomka ,gdyby Aga związała się z Wernerem.

Tak ,taki obrót sytuacji na pewno uspokoił by Małgosię...Tomek nie przebywał by tak często z Agnieszką...

Małgosia zaczyna  poważnie  martwić się o swoje małżeństwo..

Tak Małgosia już myśli że jej małżeństwo jest zagrożone przez Agnieszkę :)

Będzie się zwierzać Marcie z swych podejrzeń...

Musi z kimś pogadać może nie będzie tak żle :)

Dokładnie Małgosia będzie się zwierzać Marcie....:)

Tomek też żle postępuje z tą Agnieszką nie podoba mi się to :)

I jeszcze będzie całował się z Agnieszką w kulisach M jak miłość widziałam :) Jak opowiadała Kinga w domu ciepłe kapcie a po za domem romans z Agnieszką :)

Romans z Przyjaciółką??Hmm..no tak chyba jednak przyjaźń faceta z kobietą nie istnieje.....

Tak Basiu ja też nie wierzę że takie przyjażnie są to nie realne :)

A ja wierzę w taką przyjaźń .Sama mam przyjaciół w facetach. A Agnieszka od dawna chciała mieć Tomka tylko dla siebie...

Ja też wierzę w taką przyjaźń ;) Jednak stara miłość nie rdzewieje...

Nie wiem czy to możliwe ale dla niektórych chyba tak :)

Co u was ?
Wiem, że długo mnie nie było.
Pozdrawiam wszystkich !

________________________
Amelia ;)

Pozdrawiam Amelko